3 kroki do budowania zrozumiałego przekazu

Krótko i na temat. Oto 3 wskazówki, które pomogą Ci stworzyć i przeprowadzić ciekawe wystąpienie. Dziś skupimy się na tym, jak w trzech krokach stworzyć wystąpienie klarowane i angażujące dla Twojej publiczności.

Mówienie, czyli słuchanie

Praca nad wystąpieniem nie kończy się w momencie jego przygotowania, przećwiczenia i wystąpienia. A raczej – wystąpienie nie powinno zostać zaprezentowane 1:1 w taki sposób, w jaki ćwiczył_ś je w domowym zaciszu.

Dlaczego? W trakcie ćwiczeń nie jesteś w stanie przewidzieć reakcji publiczności, zadawanych pytań czy dodawanych komentarzy. A takie padną w trakcie wystąpienia, jeśli uda Ci się zaciekawić i zaangażować odbiorców. Nie ignoruj ich. Nie zawsze też dobrym pomysłem będzie pozostawienie ich na koniec. Daj publiczności odczuć, że naprawdę słuchasz, co mają Ci do powiedzenia.

Dlaczego to tak ważne? Wyobraź sobie dwie podobne sytuacje.

Przyjemny wieczór w gronie znajomych w eleganckiej restauracji. Nadchodzi moment wybrania dań z menu. Podchodzi kelner, by zebrać zamówienia. Oczywiście nic nie zapisuje, bo to elegancki lokal. Na koniec dziękuje i odchodzi, by po jakimś czasie przynieść pyszne jedzenie.

W drugim wariancie, tej samej sytuacji: ta sama knajpka, towarzystwo i menu. Podobnie jak w poprzedniej sytuacji nadchodzi moment na wybranie dań. Ten sam kelner zebrał zamówienie od wszystkich przy stoliku. Jednak zanim odszedł, powtórzył dokładnie to, co zamawiacie.

W którym wariancie sytuacji dał_byś kelnerowi większy napiwek?

Różnica jest niewielka, więc może powiesz, że w obu. A jednak badania pokazują, że to w drugiej sytuacji szansa na napiwek dla kelnera zwiększa się o 70%. Dlaczego? Bo masz poczucie, że poświęcił Ci więcej uwagi. Słuchał i usłyszał.

Wracamy do wystąpienia.

Pamiętaj, że mówienie i odpowiadanie na pytania to czasami wymiana argumentów. Więc w momencie, kiedy słyszysz kontrargument od rozmówcy, chcesz szybko przejść do odbicia piłeczki. Często w ogóle nie dajesz mu sygnału, że go usłyszał_ś. To bardzo wpływa na odbiór Twojej osoby oraz emocje towarzyszące rozmowie.

Dlatego zanim wypowiesz swoje zdanie daj sygnał, że usłyszał_ś rozmówcę. Chociażby prostym: słyszę, że to, co mówisz, jest dla Ciebie ważne. Jednocześnie… i tu podaj swoją perspektywę.

Możesz także po prostu powtórzyć pytanie, które padło. Przy wystąpieniu na dużej sali bywa, że nie wszyscy mogą je dobrze usłyszeć. To pomoże także pozostałej części audytorium być na bieżąco z tym, o czym toczy się rozmowa. W ten sposób ich uwaga nie odpłynie w innych kierunkach.

Jak poradzić sobie z trudnymi pytaniami?

Kiedy odbiorcy zadają pytania, to świetny znak! To znaczy, że słuchają i angażują się w Twoje wystąpienie. Jednak często obawiamy się pytań, zwłaszcza tych trudnych.

Jak się do nich przygotować?

W trakcie planowania treści wystąpienia skorzystaj z tzw. drzewa pytań. Jako espert_ka w swojej dziedzinie zastanów się i przeanalizuj plan swojej prezentacji. Które z treści mogą być dla słuchaczy trudne do zrozumienia lub zaakceptowania? Co może budzić ich wątpliwości lub wręcz sprzeciw?

Wypisz wszystkie takie wątki i przeformułuj je w pytania, jakie mogą w związku z nimi paść ze strony publiczności. Do każdego z nich przygotuj możliwą odpowiedź. Na tym jednak praca z drzewem pytań się nie kończy! Nie bez powodu jest to właśnie drzewo. 😉

Teraz przeanalizuj każde z wypisanych już zagadnień, pytań i Twoje na nie odpowiedzi i zastanów się, jakie one z kolei mogą wzbudzić pytania. Przygotuj odpowiedzi, a następnie… Ponownie przyjrzyj się im pod kątem dalszych pytań. Powtarzaj ten schemat do momentu, aż wyczerpiesz temat i wszystko wyjaśnisz.

Jak nie ulec klątwie wiedzy?

Żeby poradzić sobie z pytaniami: tymi trudnymi, i tymi łatwymi, oraz dobrze przygotować prezentację, warto wystrzegać się jednej rzeczy. Zabójczyni komunikacji i wystąpień publicznych.

Klątwy wiedzy.

O co chodzi? Mówiąc najprościej to mechanizm powodujący, że jeśli Ty coś wiesz lub umiesz to oczekujesz, że inni również to samo wiedzą lub umieją.

Jak klątwa wiedzy przejawia się w wystąpieniach publicznych? Oto trzy przykłady:

1) Mówienie językiem branżowym lub charakterystycznym dla danej grupy, w której się obracamy (np. skrótowce, zapożyczenia z innego języka, typowo branżowe pojęcia),

2) Mówienie językiem zbyt skomplikowanym, zaawansowanym – używanie trudnych zwrotów, korzystanie ze skomplikowanych środków wyrazu bez potrzeby,

3) Budowanie prezentacji dla osoby na tym samym, co Ty, poziomie wiedzy, nawet jeśli Twoja publiczność nie składa się z ekspertów w temacie, o którym opowiadasz.

Wszystkie te błędy są bardzo ludzkie. Łatwo nam zapomnieć, jak to było, kiedy sami zaczynaliśmy w swojej branży. Albo o tym, że nie wszystkie wyrażenia, które słyszmy na co dzień, są szeroko znane.

Jak sobie z tym poradzić? Odwołajmy się do tematu współczynnika mglistości poruszanego w ubiegłym miesiącu. Pełny artykuł znajdziesz tutaj.

Zastanów się, kim będą Twoi odbiorcy. Jeśli nie będziesz występować na spotkaniu branżowym przeznaczonym dla specjalistów zaawansowanych w Twojej dziedzinie, upraszczaj treść prezentacji. Mów w taki sposób, aby bez problemu zrozumiał Cię przeciętny nastolatek w wieku 13-15 lat.

Dzięki temu zyskasz pewność, że Twoi odbiorcy nie stracą uwagi i nie znudzą się. Unikniesz również pytań o oczywiste kwestie, dzięki czemu zagospodarujesz przeznaczony dla Ciebie czas w pełni efektywnie.

Spodobało Ci się? Zapraszamy na nasz kanał na YT, gdzie znajdziesz dużo więcej wskazówek w formie krótkich filmików oraz odcinki podcastu! Zasubskrybuj kanał: https://www.youtube.com/@opowiedzto/videos

Przygotowujesz się do szkolenia? Chętnie pomożemy.
Umów się z nami na bezpłatną konsultację.

A może chcesz więcej?

Jeśli nie chcesz przegapić treści, którymi dzielimy się w sieci, zapisz się do newslettera. Wysyłamy go zawsze ostatniego dnia miesiąca. Gwarantujemy 100% merytoryki i 0% sprzedaży.

Zapraszamy do posłuchania i zostawiania komentarza.
Ania i Maciek

Będzie nam miło jeśli zechcesz udostępnić ten post ;)
Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Pocket

Wiesz, że możesz
umówić się
na bezpłatną
rozmowę?